Moje ulubione maseczki na twarz

22:05 0 Komentarzy

  
 Ah ten maj... taki piękny, a ja muszę kichać :(


Lista ulubionych maseczek na twarz
1. Ryżowa - przegotowaną wodą zalewam ryż (mniej niż połowa filiżanki), dodaję do tego pocięty w kwadraty ręcznik papierowy i wstawiam do lodówki aż będzie chłodne. Następnie lekko odsączam nadmiar wody i chodzę jak mumia przez 20 minut. Nawilżenie mamy gwarantowane. Dziś po raz pierwszy dodałam też kwas hialuronowy i sprawdza się jeszcze lepiej.

2. Z płatków owsianych - traktuję to jako peeling, ale skoro trzymam na twarzy przez 15 minut to jednak można zaliczyć też do maseczek. Garść płatków owsianych biorę w dłoń zaciskając pod bieżącą wodą dopóki nie zacznie wylatywać biała woda. Nakładam je na twarz delikatnie masując i zostawiam na kilkanaście minut. Jest to wersja peelingu dla wrażliwców.

3. Kakao, miód, śmietana - po łyżeczce każdego ze składników mieszam ze sobą i dodaję olej (np. z nasion pszenicy). Trzymam ok. 25 minut. W efekcie otrzymuję nawilżoną, gładką i odżywioną cerę.

4. Z czarnego sezamu i spiruliny - mielę ziarenka czarnego sezamu, dodaję trochę spiruliny i mieszam z wodą, żeby uzyskać papkę. Do tego kwas hialuronowy mile widziany. Jedna z najlepszych maseczek jakie stosowałam.

5. Francuska glinka czerwona - służy ona do peelingów, ale rozrobiona z wodą i nałożona na twarz działa wspaniale. Cera jest porcelanowa, a krostki prawie znikają. Ze względu na to, że może wysuszać, proponuję dodanie kilku kropli oleju, np.lnianego.

6. Fasolka mung - zmieloną mieszam z wodą i nakładam na twarz. Obecnie nie sprawdza się u mnie tak dobrze jak kiedyś, ale u osób borykających się z trądzikiem jak najbardziej pomoże.

Jeśli lubicie domowe sposoby pielęgnacji skorzystajcie z tych maseczek, są naprawdę świetne!

Dziękuję za każdy komentarz :)

Obsługiwane przez usługę Blogger.